Mama rodzi bez bólu

MamaTens my time Używałam tensow podczas porodu i bardzo mi pomogły, zdecydowanie polecam, są też świetne przed porodem na jego wywołanie stosowane na kostkach jeśli jesteście po terminie, dodatkowo bardzo miła pani pod telefonem gdzie wypożycza się tensy, wszystko wytłumaczyła, omówiła, serdecznie polecam ! Martyna (Gdynia )

Perfect MamaTens Tens bardzo pomógł mi w czasie porodu. Dzięki niemu ból był naprawdę do wytrzymania. Prosta obsługa, polecam każdej przyszłej mamie! Agnieszka (Pruszcz gdański)

MamaTens my time Używałam Tensa w trakcie porodu w domu i potem w szpitalu i bardzo mi pomógł! Skurcze w trakcie I fazy porodu która spędziłam w domu były całkowicie do zniesienia! TENS zdecydowanie pomógł mi przechodzić przez skurcze w spokojny i mniej bolesny sposób. Bardzo polecam!! Hania (Warszawa)

MamaTens my time Dzięki urządzeniu TENS bóle krzyżowe, które bardzo dokuczały mi przy porodzie, były do zniesienia. Stymulator co prawda nie zniwelował bólu do zera, ale z całą pewnością odjął mi połowę cierpienia. Nie wyobrażam sobie kolejnego porodu bez urządzenia TENS. Polecam każdej mamie. Iwona (Starogard Gdański)

Perfect MamaTens Świetna rzecz. Bardzo pomogła w uśmierzeniu bólu w czasie porodu, ale także przy bólu pleców w czasie ciąży Anna (Puck)

MamaTens my time TENS to urządzenie skutecznie łagodzące ból porodowy. Blokuje sygnały bólowe i skutecznie masuje i rozluźnia mięśnie pleców podczas narodzin naszego dziecka. Powoduje również wydzielanie endorfin naturalnie łagodzących ból. Polecam serdecznie. Ewa (Gdańsk)

MamaTens my time TENS pomógł mi się rozluźnić i zrelaksować w czasie skurczy, dzięki czemu mój drugi poród był dla mnie pozytywnym przeżyciem. Również przed porodem odczuwałam, że używanie tensa pomogło mi w uśmierzeniu bólów kręgosłupa. Urszula (Warszawa)

MamaTens my time Tens pomógł mi w uśmierzaniu bólu przed porodem i w trakcie. W I fazie pomógł w odczycie częstości skurczy i łagodził ból. Pojechaliśmy do szpitala z urządzeniem, potem była krótka przerwa na badania, a potem znowu założyliśmy. Polecam Milena ()

MamaTens my time Korzystalam z tens 5 tyg przed porodem Z czystym sumieniem mogę polecić, urządzenie sprawdzilo się zarowno do zniwelowania dolegliwosci związanych z bólem pleców jak i.przy samym porodzie. U mnie wystąpiły skurcze z krzyża, wiec tens towarzyszyl mi do 3 fazy porodu. Jestem bardzo zadowolona, przy nastepnej ciąży rowniez skorzystam z tego urządzenia Dominika (Pruszkow)

MamaTens my time Urodziłam pierwszego synka 3 dni temu poprzez poród indukowany. Od początku czynnej akcji miałam podłączone TENSY i gorąco polecam kazdje przyszłej mamie. Bóli krzyżowych nie czułam w ogóle - idealnie sobie z nimi poradził. Bardzo łatwa obsługa urzadzenia jest wielkim plusem. Martyna (Kartuzy)

MamaTens my time Urodziłam pierwszego synka 3 dni temu poprzez poród indukowany. Od początku czynnej akcji miałam podłączone TENSY i gorąco polecam kazdje przyszłej mamie. Bóli krzyżowych nie czułam w ogóle - idealnie sobie z nimi poradził. Bardzo łatwa obsługa urzadzenia jest wielkim plusem. Martyna (Kartuzy)

MamaTens my time Z elektrostymulatora korzystałam już raz (dwa lata temu) przy pierwszym porodzie, miałam wtedy bóle wyłącznie brzuszne i TENS pomagał na pewno rozładować moje napięcie. Czułam ból, ale na pewno w innym stopniu. Teraz zamówiłam TENS poraz drugi. ;) Na pewno polecam! Katarzyna (Warszawa)

Mama i Ja Tens Z tensa korzystałam podczas pierwszego porodu. Początkowo nie byłam do niego przekonana, jednak w czasie porodu zdecydowanie spełnił swoją rolę. Przede wszystkim odwracał moją uwagę od bólu, do tego regulacja natężenia prądów pozwoliła na zmniejszenie nieprzyjemnych odczuć związanych z porodem. Urządzenie jest w obsłudze bardzo intuicyjne, w czasie skurczy pomaga "zająć ręce". Teraz już nie waham się, by skorzystać z tensa podczas kolejnego porodu :) Polecam wszystkim niezdecydowanym, warto wybrać się również z warsztaty, by posłuchać o samej metodzie, ale przede wszystkim wraz z partnerem przetestować samo urządzenie. Joanna (Gdańsk)

MamaTens my time Z elektrostymulatora korzystałam już po raz drugi. Porównując 2 porody mogę stwierdzić, że dzięki zastosowaniu aparatu już w pierwszym etapie porodu zacznie zmniejszył się próg odczuwania bólu, zwłaszcza promieniującego z kręgosłupa. A podczas ostatniego etapu porodu działał na mnie relaksująco, odwracając choć trochę uwagę od mocnych skurczy. Z pewnością skorzystam z tej metody ponownie. Magdalena (Miastko)

MamaTens my time Poród, jak to poród, musiało boleć, ale TENSY są ZAJEBISTE! Polecam wszystkim wokół! Aneta (Kartuzy)

MamaTens my time TENS na pewno sprawdził się w 1 fazie porodu. Natomiast w części 2 do pewnego momentu go kontrolowałam, a potem mój mąż przejął TENS i go obsługiwał. Jednak wszystko tak szybko się działo że w fazie 2 przestaliśmy kontrolować TENS i skupiliśmy się już na parciu. Ogólnie pozytywne doświadczenie mam z TENSem, myślę że samo naciskanie przycisków i świadomość że nad czymś się panuje daje bardzo dużo! Mimo, że mam wysoki próg bólu, zdecydowałam się na stymulator i była to bardzo dobra decyzja! Polecam każdej kobiecie TENS! Natalia (Toruń)

MamaTens my time MamaTens my time okazał się bardzo pomocny we wstępnej fazie porodu. O 6.30 zaczęły się skurcze i praktycznie od razu zaczęłam używać Tens'a. Czułam lekkie mrowienie na plecach a przy większym natężeniu nawet lekki ból, ale dla mnie głównie zadanie spełnił poprzez odwrócenie uwagi od skurczów. Skupiłam się na jego obsłudze, liczeniu czasu miedzy skurczami, natężeniu, itd. Stosowałam Tens do godziny ok 17, kiedy to pojechałam do szpitala. Później coraz silniejsze skurcze spowodowały, że większe natężenie prądu zaczęło mi przeszkadzać i czułam lekki ból na plecach. Finalnie urodziłam o 1.05 w nocy, także mi Tens pomógł na początku porodu. Kamila (Gdańsk)

MamaTens my time Zdecydowanie polecam! Tens używałam przy drugim porodzie, dzięki czemu obyło się bez znieczulenia. Ogromna różnica, rodzić z tensem i bez! Nie uwierzyłabym, gdybym nie spróbowała! Bóle krzyżowe praktycznie zmniejsza do zera. Tens przydał się też mojemu mężowi. Żałuję tylko, że wypożyczyliśmy a nie zakupiliśmy urządzenie tens!! Aleksandra (Janowo)

MamaTens my time Na pewno nie da się bezboleśnie wydać dziecka na ten świat. Za to można to zrobić bez strachu i z większą świadomością. Dziękuje, że byliście częścią wspaniałego cudu narodzin ??! Polecam Was każdej Mamie Kasia ()

MamaTens my time Polecam bardzo to urządzenie. Mi bardzo pomógł w długim i trudnym porodzie. Przyniósł ogromną ulgę ???????????????????? Marzena (Egiertowo )

MamaTens my time polecam każdej przyszłej mamie .o tensie przeczytałam na fb ,ale nie byłam specjalnie zainteresowana nastepnie dowiedziałam się więcej na szkole rodzenia i sama postanowiłam poszukać informacji i opinii .Zaryzykowalam i polecam każdemu .przetrwal ze mną cały poród ,położna ze szpitala w którym rodziłam znała tensa i wiedziała ,ze żeby podkręcić poród przy skurczach partych tzreba przeczepic jeden plaster nad kostkę u nogi .dzieki tej aparaturze mój poród odbył się bez znieczulenia z uśmiechem (a rodziłam 4 kg dziecko ;) ) . (Warszawa)

MamaTens my time Stymulator Teens podczas porodu minimalizował ból przy skurczach. Po porodzie podłączenie stymulatora zmniejsza napięcie mięśni, które zbyt mocno napinają się podczas karmienia dziecka. Przed porodem łagodził ból mięśni odcinka lędźwiowego. Aneta (Gdańsk)

MamaTens my time O Tensie dowiedzialam sie ze szkoly rodzenia.Postanowilam wyprobowac,stwierdzilam co mi szkodzi. Jednym slowem po prostu rewelacja! 1 faza porodu poszla gladko, dzieki temu ze bol byl tlumiony moglam sie skupic na oddechu co przyspieszylo caly porod. TENS nie przydal mi sie jedynie w 2 fazie porodu, ale biorac pod uwage, ze najdluzej trwa 1 faza mysle ze warto :) Balam sie porodu,ale Tens dodal mi odwagi i teraz ciesze sie, ze mam cudownego synka Izabela (Gdańsk)

MamaTens my time Jako osoba pracująca z przyszłymi mamami, zachęcałam każdą panią do skorzystania z elektrostymulatora do porodu. Tak się złożyło, że sama zostałam ciężarówką i już wiedziałam, że chcę rodzić z Tensem. Mój poród przebiegał bardzo zaskakująco i niestety zakończył się cięciem. Od samego początku jednak miałam naklejone elektrody, które pomagały się rozluźnić i opanować skurcze. Ponieważ nie było postępu porodu podłączono mi pompę z oksytocyną. Skurcze były tak silne, że tylko Tens pomógł mi je przetrwać na poziomie C - 50! Bardzo polecam jako element aktywnego porodu. Razem z odpowiednim oddychaniem i ruchem podczas skurczów jest na prawdę pomocny. Już wiem, że to działa! Iwona (Gdańsk)

MamaTens my time Mąż podłączył jak tylko odeszły wody płodowe. Na początku rozpoczęliśmy od małego natężenia impulsów coś ok 10 wraz z postępującym rozwarciem zwiększaliśmy prawie do maksimum, przy 10cm używaliśmy 68 mA w trybie zarówno Int jak i Con program A, na trybu B na szczęście nie trzeba było przełączać. W trakcie samego porodu trzeba było zmniejszyć natężenie prądu i skupić się na parciu zatem sam prąd można spokojnie zmniejszyć o połowę. Jesteśmy bardzo zadowoleni wraz z mężem z tego wspaniałego udogodnienia, co najważniejsze udało się urodzić młode pokolenie bez znieczulenia to na pewno ułatwiło samą akcję porodu. Polecamy wszystkim przyszłym rodzącym Mamą. Buziaki dla Was i pamiętajcie o prawidłowym oddychaniu. Ania (Łódź)

MamaTens my time Wypożyczyłam tensa w wersji my time. Na początku baaardzo skuteczny na bóle pleców w ostatnich tygodniach ciąży- raj dla obolałego ciała. W trakcie samego porodu ułatwił dojazd do szpitala (prawie dwie godziny w aucie, bez możliwości zmiany pozycji czy ruchu w trakcie skurczu), łagodząc ból oraz pomagając odwrócić od niego uwagę (skupiałam się na włączeniu odpowiedniej funkcji zamiast celebrować fakt, że nadchodzi skurcz). Przydatna okazała się także funkcja pomiaru czasu i częstotliwości skurczów- przy przyjęciu do szpitala mogłam z łatwością podać te informacje, gdy przed założeniem tensa próbowałam liczyć zapisywać i liczyć ?ręcznie? ciągle się gubiłam. Na porodówce towarzyszył mi jeszcze przez jakiś czas, łagodząc ból. Pod koniec gdzieś w okolicach 5 cm (czytaj: po wielu, wielu godzinach, bo poród postępował powoli) zdecydowałam, że bardziej odpowiada mi ?ręczne wspomaganie? w postaci intensywnego masażu wykonywanego przez męża i tak już zostało do końca. Można rodzić godnie i o ile nie bez bólu, to naturalnie ból zmniejszając. Polecam, Joanna Joanna (Sanok)

MamaTens my time Warto było zaryzykować i wypożyczyć TENS. Potwierdzam, że urządzenie sprawia, że skurcze porodowych są absolutnie do wytrzymania! Polecam każdej kobiecie założenie TENSu przed wycieczką do szpitala. Można na początku nie wierzyć czy wątpić, ale warto wypróbować i pozytywnie się przekonać (jak to było niedawno w moim przypadku ) Urządzenie może ocalić od "traumy" bólów porodowych :) Magdalena (Gdynia)

MamaTens my time TENS okazał się dla mnie wybawieniem. Korzystałam od pierwszych skurczy, aż do pojawienia się mojego synka na świecie. Próbowałam bez, ale ból byl okropny. Polecam każdej ciężarnej jest to bardzo dobra inwestycja ! Magdalena (Prabuty)

MamaTens my time W moim scenariuszu porodu TENS był bardzo pomocny, bo miałam silne skurcze aż 3 doby! Elektrostymulatory odciągały ból, pomagając go znieść. Korzystałam z urządzenia do samego końca porodu i jestem zachwycona, mimo że w ostatniej fazie ból jest nie do zniesienia i nie ma możliwości całkowitego uśmierzenia go. Poza tym bardzo wygodną funkcją jest mierzenie czasu skurczu i zapamiętywanie go. Szczerze polecam TENS wszystkim rodzącym naturalnie, a szczególnie osobom z tendencją do bóli w lędźwiach - najprawdopodobniej podczas porodu właśnie ta strefa będzie najbardziej bolała, a wtedy TENS jest niezastąpiony! Malina (Warszawa)

MamaTens my time Na psychikę działa na pewno - a to jest zdecydowanie istotna część porodu :) Samo nastawienie i świadomość, że TENS ma pomóc działa pozytywnie i pomaga znieść ból (może dzięki elektrostymulacji, a może tylko dzięki skupieniu myśli na tym, że trzeba nacisnąć przycisk ;) w każdym razie polecam). Używałam już w domu i przez dłuższy czas na sali porodowej, później zdecydowałam się na skorzystanie z wanny i nie chciałam już stamtąd wychodzić, więc nie wiem jak TENS sprawdziłby się w dalszej fazie porodu. W każdym razie polecam - warto zapewnić swoją psychikę, że coś nam pomaga! :) Olga (Warszawa)

Mama i Ja Tens Tens miała podłaczony podczas I fazy porodu. Trudno mi obiektywnie stwierdzić, na ile uśmierzał on ból (był to mój pierwszy poród, zupełnie nie wiedziałam czego się spodziewać) - tym bardziej, że nie miałam bóli krzyżowych, tylko brzuszne. Na pewno tens odwracał moją uwagę od bólu i rozluźniał - trochę tak, jakby ktoś bardzo mocno ściskał mnie za rękę. Po otrzymaniu oksytocyny II faza porodu poszła ekspresowo, akcja była tak szybka i bolesna, że od razu poprosiłam o odłączenia tensa, bo niestety przeszkadzał (to był po prostu żywioł ;). Ogólnie polecam tens, zawsze jest to poczucie bezpieczeństwa, że zrobiło się co mogło, aby usmierzyć nieinwazyjnie ból. Personel szpiala również odnosił się do tensa przychylnie (rodziłam w Gdańsku), a nawet położna w profesjonalny sposób przykleiła mi elektrody (gdy mój partner trochę się pogubił). Anna (Gdańsk)

MamaTens my time Świetna sprawa ten Tens!!! Bardzo mi pomógł na bóle krzyża po porodzie. Niestety nie mogłam skorzystać w trakcie porodu, bo urodziłam wcześniaka w 33 tygodniu..... ale za to szybko doszłam dzieki niemu do siebie po długim pobycie w szpitalu i przy następnej ciąży jeśli wszystko będzie dobrze spróbujemy:) Zauważyłam, że warto też podłączyć go sobie po ciężkim dniu, świetnie relaksuje, jak masaż:) Agnieszka (Bydgoszcz)

MamaTens my time Witam. Ciężko mi ocenić obiektywnie, czy urządzenie mi pomogło. To był mój pierwszy poród i jak większość pierwiastek, nie do końca wiedziałam, czego się spodziewać. Skala bólu była dla mnie jednak mimo wszystko dużym, przykrym zaskoczeniem. Tens używałam w domu, kiedy zaczęły się skurcze, jeszcze nieregularne i dość słabe, oraz w drodze do szpitala. Może mój odbiór tych skurczy był przytłumiony działaniem Tens, a może po prostu były jeszcze na tyle słabe, że dało się je znieść. Niestety w szpitalu wyłączyłam urządzenie - po pierwsze ze względu na zabiegi przygotowujące, które wymagały odpięcia elektrod, po drugie ze względu na nieprzychylne nastawienie personelu, który wydawał się być poirytowany faktem, że mam na sobie jakieś kable, które im przeszkadzają. Lekarz na izbie przyjęć wręcz "podśmiechiwał się" ze mnie z powodu jakichś "dziwnych wynalazków z internetu", które "i tak nie działają". Ostatecznie wydaje mi się, że w obliczu tego prawdziwego bólu porodowego żadne elektrostymulatory, gazy ani prysznice nie są w stanie pomóc. Jedynie ZZO może przynieść prawdziwą ulgę, ale niesie ze sobą duże ryzyko zatrzymania akcji porodowej... Alicja (Wrocław)

MamaTens my time Pomaga, ale... tylko w początkowej fazie, gdy skurcze nie są jeszcze aż tak bolesne. Gdy przerodziły się w mocniejsze i nie do zniesienia, całkiem zapomniałam, że mam przy sobie Tens - po prostu go nie czułam, a gdy nadszedł sam poród - krzyczałam, żeby jak najszybciej mnie od tego odłączyli. Agata (Gdańsk)

Mama i Ja Tens Witam. Rodziłam już 2 razy, pierwszy w 2012 bez elektrostymulatora i w 2015 z elektrostymulatorem :) Pierwszy poród oceniam tragicznie ponad 20 godzin w męczarniach. Za to drugi poród 2 godziny 45 minut. :) Przy obu porodach miałam podawaną oksytocynę. Tens okazał się bardzo pomocny, prawi w ogóle nie czułam bólu. Uważam, że on rzeczywiście DZIAŁA!!! BARDZO POLECAM :) Magdalena (Gdańsk)

MamaTens my time Jestem bardzo zadowolona z działania elektrostymulatora:) Rodziłam w szpitalu, gdzie nie było dostępne znieczulenie zewnatrzoponowe, dlatego szukałam jakiś innych metod zmniejszania bólu. Postaram się opisać wszystkie moje wrażenia ponieważ gdy ja szukałam jakiś opinii czy informacji to praktycznie nie mogłam takowych znaleźć.... Pomógł mi szczególnie w pierwszej fazie porodu, mimo że był to pierwszy poród to przez 3,5 pierwszych godzin pozostałam w domu a kolejne 4 w szpitalu żartowałam sobie z położnymi:) Dodam, że mój poród trwał 11,5 h. w kolejnych godzinach może nie uśmierzał bólu już tak skutecznie ale i tak miałam wrażenie, że znacznie go zmniejsza i odwraca moją uwagę. El.Tens pozwala na mierzenie czasu skurczów i odstępu pomiędzy nimi co dało mi wrażenie kontroli, co dla mnie było bardzo ważne, kobieta w tej chwili bowiem czuje się zagubiona. Elektrostymulator miałam na sobie także podczas rodzenia łozyska, szycia i prawie cały kolejny dzień po porodzie, kiedy to czujemy bolesne skurcze zwijającej się macicy - wtedy także przynosił mi ulgę. Mam nadzieję że moja opinia okaże sie Wam, Drogie Przyszłe Mamy pomocna, a także że do Polskich szpitali dotrze w końcu ta niezbyt droga metoda, na razie jednak musimy sobie radzić same:( Marlena (Wieluń)

MamaTens my time Z tensa korzystałam podczas pierwszego porodu. Miałam go na sobie przez co najmniej 8 godzin, aż do momentu podłączenia do KTG. Mam wrażenie, że pomaga, że lepiej się z nim czułam. Przynajmniej w pierwszej fazie porodu. Polecam bo może pomóc, a na pewno nie zaszkodzi. Dorota (Gdańsk)

Mama i Ja Tens Tens bardzo mi się przydał. Polecam, jest super! Dominika (Gdańsk)

Mama i Ja Tens rodziłam 1 bez tens i teraz z tens, z całą pewnością działa!!polecam marta (gdańśk)

MamaTens Tensa używałam tylko w domu, w szpitalu siedziałam niemal cały czas pod prysznicem:) Myślę, że Tens się przydał, relaksował i odciągał moją uwagę od bólu pleców. Joanna (Gdańsk)

MamaTens my time Jestem bardzo zadowolona z tego urządzenia, miałam go na sobie zarówno przed porodem w domu, jak w trakcie porodu, do samego końca. Działał rewelacyjnie, zwłaszcza na silne bóle krzyżowe. Agata (Warszawa)

MamaTens Używałam Tensa wyłącznie przed porodem, zapomniałam zabrać go do szpitala. W domu działał bardzo fajnie, uśmierzał bóle pleców. Polecam. Kinga (Gdańsk)

MamaTens my time Elektrody Tens miałam na sobie do II fazy porodu, później już ich nie zakładałam ze względu na szybką akcję porodową. Bóle krzyżowe, które miałam były bardzo silne, a z Tensem stawały się wyraźnie łagodniejsze. Magda (Gdańsk)

MamaTens my time Tens pomógł mi nawet na bóle brzuszne!! Super, polecam. Liliana (Gdańsk)

MamaTens my time Tensa używałam do I fazy porodu, później go zdjęłam, bo poród przebiegał bardzo szybko i nie miałam już do niczego głowy :). Jak miałam go na sobie czułam, że łagodzi moje bóle krzyżowe, relaksował, fajnie masował. Anna (Gdańsk)

MamaTens my time TENS URATOWAŁ NAM ŻYCIE ;) Marcin (Gdynia)

MamaTens my time Jestem na tak. Nosiłam Tensa aż do II fazy porodu. Sylwia (Starogard Gdański)

MamaTens my time Używałam go w domu. Gdy rozpoczęła się akcja porodowa, zapomniałam zabrać go do szpitala... W domu zdał egzamin :) Lidia (Starogard Gdański)

MamaTens Pomógł, szczególnie na bóle pleców. Weronika (Starogard Gdański)

MamaTens Jestem zadowolona z urządzenia Tens. Miałam go na sobie w szpitalu przez 5-6 godzin, poród zakończył się jednak cesarskim cięciem. Paulina (Starogard Gdański)

MamaTens my time Stymulator przyniósł ulgę w bólu. Miałam go do czasu pojawienia się silnych bóli. Wtedy dostałam znieczulenie zewnątrzoponowe. Beata (Starogard Gdański)

MamaTens my time Jestem bardzo zadowolona. Miałam na sobie Tensa przez cały poród: od godziny 6 rano do południa. Super. Anna (Starogard Gdański)

MamaTens my time Jestem raczej zadowolona. To była moja pierwsza ciąża. Trudno mi jest powiedzieć, jakby bolało gdybym rodziła bez Tensa. Jedno jest pewne - Tens odciągnął moją uwagę. Skupiłam się na impulsach, przyciskach, ogólnie polecam! Monika (Gdańsk)

MamaTens my time Zakładałam sobie Tensa na noc. Bóle krzyżowe mijały. Polecam zwłaszcza na bóle krzyżowe. Anna (Gdańsk)

MamaTens my time REWELACJA! POLECAM TENS KAŻDEJ MAMIE!!! Iwona (Gdańsk)

MamaTens my time Tens odciągnął moją uwagę od bólu. W pewnym momencie, gdy zapomniałam zwiększyć siłę impulsów i wybrać inny program, poczułam że na prawdę boli. Widać zatem, że Tens działa!! Aleksandra (Gdańsk)

MamaTens my time Tens pomógł aż do czasu nadejścia silnych bóli. Wówczas podano mi gaz rozweselający. Anna (Gdańsk)

MamaTens my time TENS bardzo pomógł na pierwsze bóle, słabe i średnio nasilone. Przynosił wtedy znaczną ulgę i pomógł przejść tą fazę porodu bez większego wysiłku. Jednak gdy zaczęły się bardzo silne bóle nie dałam w ogóle rady z niego korzystać, gdyż na niczym innym poza bólem nie mogłam się kupić. Wtedy do gry weszło zzo. Jednak przy słabszych bólach lub lżejszych porodach (ja niestety miałam koszmarny) spokojnie wystarczy jako jedyne znieczulenie. Magdalena (Kraków)

MamaTens my time Zdecydowane TAK! Do drugiej fazy porodu praktycznie całkowicie znosił bóle porodowe. Polecam! Agata (Gdańsk)

MamaTens my time Tens podział w podobnym stopniu co woda i prysznic. Złagodził bóle porodowe. Agata (Gdańsk)

MamaTens my time Tens rozluźnia, odwraca uwagę od bólu i podnosi poziom endorfin. Agata (Gdańsk)

MamaTens my time Tens odwracał moją uwagę od bólu. Będę go polecać! Mama Julki (Sopot)

MamaTens my time Tens był dla mnie ratunkiem na silne bóle krzyżowe w pierwszej fazie porodu. Sandra (Gdańsk)

MamaTens my time Super! Gorąco polecam! Używałam Tensa do samego końca porodu. Miałam okazję przetestować urządzenie na własnej skórze na bezpłatnym szkoleniu organizowanym przez Sklep Mama i ja i przekonałam się, że chcę rodzić z Tensem. Nie szkodzi ani dziecku ani rodzącej. Marta (Gdańsk)

MamaTens my time Polecam Tens podczas porodu. Maria (Sopot)

MamaTens my time Chyba pomogło:) Używałam Tensa aż do trzeciej fazy porodu. Malwina (Gdańsk)

MamaTens my time Następny poród także z Tensem! Żaneta (Gdańsk)

MamaTens my time Tens mi pomógł w pierwszej fazie porodu. Niestety później zapomniałam o wzmocnieniu natężenia. Jest to bardzo ważne dla osiągnięcia 100 % efektu. Jolanta (Pruszcz Gdański)

MamaTens my time Tens mi bardzo pomógł. Niemal całkowicie znosił bóle krzyżowe. Agnieszka (Borkowo)

MamaTens my time Serdecznie polecam wszystkim kobietom w ciąży i z problemami kręgosłupa. Katarzyna (Borkowo)

MamaTens my time Tens ułatwił mój pierwszy poród. Zniósł bóle krzyżowe. Agnieszka (Pruszcz Gdański)

MamaTens my time Polecam. Tens to naturalny sposób łagodzenia bólu. Sylwia (Sopot)

MamaTens my time Gorąco polecam stymulator Tens przede wszystkim na silne bóle krzyżowe. Kamila (Gdańsk)

MamaTens my time Na pewno nie przeszkadzał! Trochę odciągał moją uwagę od bólu. Aleksandra (Gdańsk)

MamaTens my time Przyjemne uczucie mrowienia przed porodem w czasie bóli krzyżowych. Joanna (Gdańsk)

MamaTens my time Tens My Time przyniósł mi ulgę w bólu, pomógł w salwach skurczy. Zdecydowanie mniej myślałam o bólu. Paulina (Gdańsk)

MamaTens my time Tens uratował mi życie, przez prawie 24 godziny miałam silne bóle krzyżowe, gdyby nie Tens pewnie by było ciężko. Teraz wszystkim polecam to urządzenie:) Marta (Gdańsk)

MamaTens my time Witam serdecznie, Dziękuję za możliwość przetestowania urządzenia \\\"mama tens my time\\\". Nie miałam jednak możliwości zastosowania go podczas rozpoczynających się skurczy i samego porodu... Dziecko urodziłam przez cesarskie cięcie. Próbowałam stosować na bóle pleców .. Przyjemne wibracje rozluźniają mięśnie i sprawiły, że ból był mniej odczuwalny po przebytej operacji. Polecam serdecznie tym mamom, które nie urodzą dziecka siłami natury. Moje dziecko - córeczka Emilka urodziła się 3.10.2013, ważyła 3,63 kg, 52 cm długości i zdrowa ;) 10 punktów. Bardzo się cieszę, że jest już na świecie razem z Nami ;) Jeszcze raz bardzo dziękuję i pozdrawiam serdecznie. Adriana Adriana (Gdańsk)

MamaTens my time Witajcie MAMYJ Poród to wielkie przeżycie i wszystko co z nim związane ma być najlepsze, najskuteczniejsze i najbezpieczniejsze dla mamy i dziecka. Ja na sobie przetestowałam urządzenie jeszcze w domu. Domownicy patrzyli podejrzliwie co za kable mam na plecach. Jednak w momencie gdy moje skurcze się nasilały a widzieli, że spokojnie nad nimi panuję sprawdzali czy?baterie wystarczą do porodu? (krzycząca baba z bólu to nie jest miły widok J). Wszystkie moje obawy związane z ?prądem na plecach? zniknęły. W szpitalu nie potrzebowałam znieczuleń bo urządzenie dobrze radziło sobie samo. Jeśli któraś z MAM zastanawia się nad użyciem takiego ?sprzętu? to ja mogę go śmiało je polecić. Nie boli, nie waży dużo, dyskretny, łatwy w użyciu i co najważniejsze pomaga! Pamiętajcie aby ?sprzęt? był ze sprawdzonego źródła. Jest na rynku wiele podróbek. Katarzyna (Deutschland)

MamaTens my time Bardzo dziękuję za TENS. Przydał się i naprawdę pomógł ...nawet po porodzie. Kasia (Łódź)

MamaTens my time Z elektrostymulatora MamaTens my time miałam możliwość korzystania jeszcze przed porodem. W domowym zaciszu złagodził mój przedporodowy ból krzyżowy. Dodam, że nawet mój M go sobie chwalił na własne problemy z bólami kręgosłupa. Urządzenia to jest bardzo proste w obsłudze a jego instrukcja obsługi jest bardzo czytelna. Impulsy wysyłane poprzez elektrody dają uczucie relaksującego mrowienia/masażu co pozwala skupić uwagę na przyjemności i tym samym odwraca uwagę od bólu. Po kilkuminutowej sesji pojawia się uczucie przyjemnego odprężenia. Niestety nie miałam możliwości wypróbowania urządzenia podczas porodu ze względu, iż byłam przez większy jego czas podłączona pod KTG. Mimo wszystko polecam wypróbować to urządzenie chociażby dla samej relaksacji\\\". Magdalena (Gdańsk)

MamaTens my time Miałam możliwość osobiście przetestować MamaTens my time. Moja opinia jest jak najbardziej pozytywna, śmiem twierdzić że dzięki temu urządzeniu ból podczas porodu był mniejszy. Kilka dni przed porodem oswajałam się z urządzeniem i już wtedy znacząco pomagał mi na ból pleców który towarzyszył mi podczas ostatnich dni ciąży. Wystarczyło zaledwie około 40 minut by ból zniknął:) Poród rozpoczął się dość niespodziewanie podczas pobytu w szpitalu na patologii ciąży w związku z czym niestety nie miałam od samego początku "zamontowanego" urządzenia. Skurcze w moim przypadku postępowały dość szybko, urządzenie podłączone zostało jak zaczęłam odczuwać już bóle krzyżowe. Poczułam ulgę, urządzenie też w jakimś stopniu odwróciło moją uwagę od bólu. Największą różnicę poczułam jak musiałam urządzenie ściągnąć na czas kąpieli. Wtedy w 100% mogłam stwierdzić, że czuję różnice, że ból z tensem jest zdecydowanie mniejszy. Dodatkowo tens posiada funkcję dzięki której automatycznie wiedziałam ile trwa już poród, co ile występują skurcze i jak długo trwają... Polecam każdej kobiecie na czas porodu. Jeżeli w jakikolwiek nieinwazyjny sposób można zmniejszyć ból dlaczego z tego nie skorzystać? Magdalena (Gdańsk)

MamaTens Bardzo się cieszę, że miałam możliwość skorzystania z elektrostymulatora w czasie porodu, ponieważ "zaoszczędził" mi bóli krzyżowych. Niestety nie udało mi się przetestować go przed porodem - nie zdążyłam, więc nie wiedziałam czego się spodziewać. Impulsy generowane przez elektrody dają przyjemne uczucie mrowienia - nie wiem jak lepiej to określić, którego natężenie można regulować w zależności od potrzeb - tu warto dodać, że urządzenie jest łatwe w obsłudze. Myślę, że bardzo użyteczna jest opcja pomiaru czasu między skurczami, co może ułatwić podjęcie decyzji o konieczności udania się do szpitala. I tylko szkoda, że gdyby nie oferta "Mamy i ja" nie wiedziałabym o istnieniu takiego urządzenia. Nie natknęłam się na informację o nim w żadnym poradniku, ani w szkole rodzenia (Szpital Gdańsk Zaspa), a sądzę, że wiele kobiet byłoby zainteresowanych użyciem go. Początkowo byłam dość sceptycznie nastawiona do urządzenia MamaTens (czy jest ono skuteczne), ale moje doświadczenia przekonały mnie do niego w 100%. Ula (Gdańsk)

MamaTens Urządzenie MamaTens towarzyszyło mi od pierwszej fazy porodu. Bardzo prosta obsługa nie stanowiła problemu ani dla mnie, ani dla obecnego przy porodzie męża. 4 elektrody dostarczały przyjemnego mrowienia (urządzenie wypróbowałam jeszcze przed porodem, aby sprawdzić jego działanie). Dolne elektrody przynosiły ulgę również w bólach brzusznych. Przez I i II faze porodu nie odczuwałam boli krzyżowych, pojawiły sie w fazie III. Kolejną zaletą urządzenia a dla mnie jedną z najważniejszych jest jego bezinwazyjność w postępie porodu i zdrowia dziecka. Jest to mój pierwszy poród, ale jestem pewna, że przy kolejnym również skorzystam z tego urządzenia. Magda (Gdańsk)

Mama i Ja Tens 25.01.2013 po długim 17-sto godzinnym porodzie zostałam mamą swojej pierwszej córeczki i miałam okazję skorzystania z elektrostymulatora na bóle porodowe Mama i Ja Tens. Uważam, że już sama świadomość posiadania tego urządzenia dawała mi duży komfort. Stymulator Mama i Ja Tens posiada pięciostopniowy zakres regulacji. Pierwszy i drugi poziom odczuwałam jako masaż okolic kręgosłupa, a dopiero od trzeciego poziomu moc tego urządzenia mocno wzrosła i podczas skurczu wyraźnie łagodził ból. Czwarty i piąty poziom regulacji działały już bardzo silnie i przynosiły ogromną ulgę. Z całą pewnością mogę polecić elektrostymulator Mama i Ja Tens wszystkim przyszłym mamom. Iza (Gdańsk)